chwilówki

Konsolidacja ogółem, a w szczególności konsolidacja chwilówek, to temat, o którym można usłyszeć coraz więcej. Wielu Polaków spłaca wiele różnych kredytów, pożyczek i chwilówek jednocześnie, w związku z czym interesują się oni sposobami na potencjalne poprawienie swojej sytuacji finansowej. Jak jest z konsolidacją chwilówek? Dlaczego warto z niej skorzystać?

Do czego może doprowadzić niespłacanie chwilówek?

Chwilówki nie są same w sobie czymś złym, natomiast trzeba przyznać, że wiąże się z nimi pewne ryzyko. Zdecydowanie trudniej jest spłacić całą pożyczoną kwotę naraz niż w ratach, zwłaszcza, jeśli mamy na to zaledwie kilka tygodni czy ewentualnie kilka miesięcy. Dodatkowo, nawet, jeśli chwilówka jest darmowa bądź bardzo tania, z pewnością odnosi się to tylko do sytuacji, w której spłacimy ją w terminie.

Opóźnienie w spłacie chwilówki zawsze będzie się wiązało z dodatkowymi kosztami. Po pierwsze w formie odsetek karnych, po drugie – płatnych monitów. Musimy pamiętać, że każde połączenie telefoniczne od wierzyciela, nawet, jeśli go nie odbierzemy, zostanie doliczone do naszego długu. Opłaty są pobierane także za wysyłane SMS-y i listy oraz wizyty przedstawiciela wierzyciela w domu dłużnika. Kiedy windykacja okaże się nieskuteczna, wierzyciel z dużym prawdopodobieństwem podejmie następny krok i zwróci się do sądu, aby ostatecznie doprowadzić do egzekucji komorniczej.

Więcej informacji na ten temat znaleźć można tutaj: http://innykredyt.pl/.

Koniec z obawą o niespłacenie chwilówek w terminie

Konsolidując chwilówki, w pewnym sensie rozkładamy je na raty. Zamiast spłacać każdą po kolei w krótkim terminie, łączymy ich kwoty w jedną i rozpoczynamy spłacanie rat przez wybrany przez nas okres.

Wysokość rat powinna zostać indywidualnie dopasowana do możliwości i potrzeb finansowych danej osoby, tak, aby na pewno nie stanowiła ona dla niej wyzwania. Dzięki temu możliwe będzie terminowe spłacanie rat i tym samym nie będzie już trzeba się obawiać o negatywne konsekwencje niespłacania chwilówek w terminie.

Artykuł powstał we współpracy z portalem http://innykredyt.pl/.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here